Zaczęły się pojawiać nawet firmy, które płaciły internautom za oglądanie swoich reklam. Trzeba było zarejestrować się, zainstalować program, który sprawiał, że podczas surfowania po sieci internetowej będą wyświetlane nieco uciążliwe reklamy i zależnie od czasu jaki spędzamy w Internecie naliczane są nam punkty. Punkty te wymieniamy na pieniądze i po zebraniu jakiejś określonej kwoty przelewane są na nasze konto. Jest to przykład walki na rynku reklamowym i chwytów, które są tu stosowane dla sztucznego zwiększenia ich popularności.
Wróć